…17 października. W tym dniu Pani Krystyna jadąc do Centrum w Wałbrzychu, aby zawiesić działalność na okres jesień / zima, zadzwoniła do swojej córki i powiedziała , nie wie, gdzie jest urząd. Ta rozmowa zaniepokoiła córkę bardzo i dała odczucie, że coś jest nie tak. Od tego dnia nastąpiła dosłownie lawina zdarzeń. Dzieci Pani Krystyny odwiedziły mamę, a Ona siedziała i patrzyła w jeden punkt w telewizorze, nie mogła donieść filiżanki z kawą do stołu, zaczęły mylić się Jej godziny. Syn Pani Krystyny szybko umówił wizytę u internisty- przypuszczenia diagnozy lekarza koncentrowały się wokół depresji. Po powrocie od lekarza Pani Krystyna usiadła na krześle patrząc się przed siebie, zdawała się być nieobecna. Pani Krystyna została zabrana do szpitala. Wstępnym podejrzeniem lekarzy na szpitalnym oddziale ratunkowym był udar. Po kilku godzinach badań rodzina otrzymała wiadomość, która zwaliła ich z nóg – glejak w lewym płacie czołowym, a rokowania to kilka miesięcy życia. Na początku był to dla nich ogromny szok i niedowierzanie, ogromna tragedia. Następnie determinacja i działanie, aby pomóc. swojej mamie.

Wykonana biopsja + kraniotomia czołowa lewostronna – dają wynik: glejak high- grade- glikoma – wysoki poziom złośliwości.